Dzień Wolnej Sztuki w Muzeum Pana Tadeusza
- sobota, 22 kwietnia 2017, godz. 12.00
Ile czasu spędzasz na oglądaniu jednego dzieła sztuki w muzeum? 8 sekund?
Badania mówią, że taka jest średnia wśród zwiedzających. Czy Twoja wizyta w muzeum to tak naprawdę maraton, podczas którego chcesz zobaczyć wszystkie prezentowane na ekspozycjach obiekty? Muzea mają inspirować, a nie męczyć – dlatego powstał Dzień Wolnej Sztuki, do którego w tym roku dołączyło Muzeum Pana Tadeusza Zakładu Narodowego im. Ossolińskich.
Dzień Wolnej Sztuki odbywa się raz w roku. Tego dnia o godzinie 12.00 muzea pokazują uczestnikom akcji jedynie pięć wybranych obiektów. Takie „wolne” zwiedzanie ma kilka wymiarów – po pierwsze pokazuje zwiedzającym, że wchodząc do muzeum, nie trzeba zwiedzać go całego. Tak jak w ruchu slow food chodzi o „delektowanie” się obiektem, inspirowanie się nim, a to wymaga czasu. Po drugie jest ono „wolne” także pod względem intelektualnym – podczas akcji nie liczy się to, co mówią o obiekcie specjaliści. Liczy się to, co sami czujemy i myślimy, oglądając go.
Zapraszamy zatem w sobotę 22 kwietnia 2017 o godz. 12.00 do Muzeum Pana Tadeusza na oglądanie pięciu wyjątkowych obiektów. Oglądaj je powoli. Zastanów się, co dokładnie widzisz. Jakie emocje w tobie wywołują. Posłuchaj, co do ciebie mówią. Przed każdym dziełem stoją osoby z naszego zespołu, którzy będą pomagać ci w wolnym oglądaniu sztuki. Spróbują cię pobudzić do dyskusji i zainspirować do zastanowienia się nad tym, co widzisz.
Dołączając do akcji, chcemy pokazać, że sztukę można oglądać świadomie, z rozmysłem i bez kompleksu, że nie ma się odpowiedniej wiedzy czy wykształcenia. Spróbujemy przekonać, że każdy obiekt ma do opowiedzenia historię, którą sami możemy odkryć. Wystarczy tylko w skupieniu się w niego wsłuchać.
Wstęp do Muzeum Pana Tadeusza w ramach Dnia Wolnej Sztuki o godz. 12.00 bezpłatny!
Pięć obiektów dostępnych w Muzeum Pana Tadeusza w Dniu Wolnej Sztuki
Rękopis Pana Tadeusza jest najcenniejszym rękopisem Ossolineum i jednym z najwartościowszych zabytków polskiej kultury. W jego skład wchodzą: zeszyt w miękkiej kartonowej oprawie liczący 48 kart i ich fragmentów oraz album z czystopisem liczący 91 kart. Historia rękopisu to również pasjonująca opowieść o dramatycznych losach tego bezcennego zabytku naszej kultury.
Pas słucki to jedwabny, dwustronny pas kontuszowy z XVIII wieku. Pasy stanowiły nieodzowny element stroju polskiego szlachcica, były ozdobą i wyznacznikiem statusu właściciela, osiągając często zawrotne ceny. Pas, który prezentujemy podczas Dnia Wolnej Sztuki, pochodzi z kolekcji Jana i Jadwigi Nowak-Jeziorańskich i jest takim właśnie świadectwem polskiej obyczajowości czasów szlacheckich.
Archiwum Felicji znajdujące się w części ekspozycji zatytułowanej Misja: Polska to 187 małych karteczek – pokwitowań odbioru pieniędzy przekazywanych ukrywającym się Żydom. Przetrwały tylko dlatego, że Maurycy Herling-Grudziński, szef „Felicji”, nie wykonał polecenia ich zniszczenia. Te unikatowe dokumenty potwierdzają pomoc udzielaną Żydom przez polskie podziemie podczas Holokaustu.
Broszura Za kulisami bezpieki i partii – To, co facet wie, przechodzi nawet nasze oczekiwania… To dynamit, a nie materiał! – mówiono w Radiu Wolna Europa o demaskatorskich relacjach Józefa Światły, komunisty, wysokiego funkcjonariusza Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, który w 1953 roku zbiegł na Zachód. Na falach RWE ujawnił prawdę o zbrodniach bezpieki, bezprawiu sądownictwa, sfałszowanych wyborach, bezpodstawnych aresztowaniach, inwigilacji i cenzurze. W czasie Dnia Wolnej Sztuki opowiemy też o tym, w jaki sposób dostarczono do Polski setki tysięcy broszur z zeznaniami Józefa Światły dzięki wykorzystaniu… balonów.
Obiekt Y to dzieło prezentowane w ramach wystawy czasowej Stankiewicz – Różewicz – Stankiewicz. Styropianowy model autorstwa Jana Jaromira Aleksiuna jest projektem scenografii do niezrealizowanej inscenizacji Pułapki Tadeusza Różewicza. Poecie obiekt przypominał tytułowy Zamek Franza Kafki. Faktycznie, geometryczna bryła przypominająca literę Y, złożona ze styropianowych bloków z powodzeniem imitujących kamień, może kojarzyć się z tajemniczą, niedostępną warownią. Mimo niewielkich rozmiarów bryła wydaje się masywna i ciężka. To wrażenie jest tym dziwniejsze, że w rzeczywistości obiekt okazuje się bardzo lekki. Jest w obiekcie Y coś niepokojącego, patrzący na niego widz sam może poczuć się obserwowany…
Więcej o akcji i instytucjach, które biorą udział w akcji, na oficjalnej stronie www.facebook.com/dzienwolnejsztuki.
oraz na
Patronat medialny akcji: Radio TOK FM, Co Jest Grane.
Fot. Adriana Myśliwiec, Obiekt Y, styropianowy model autorstwa Jana Jaromira Aleksiuna jest projektem scenografii do niezrealizowanej inscenizacji Pułapki Tadeusza Różewicza.