Wratislavia Cantans
Jean Rondeau – Follow Me
- 8 września 2024 (niedziela)
- godz. 15.00 i 17.00
- Muzeum Pana Tadeusza
Oddział Zakładu Narodowego im. Ossolińskich
Rynek 6, Wrocław - Salon Romantyczny
- bilety dostępne na stronie organizatora
Jean Rondeau – Follow Me
- 8 września 2024, godz. 15.00 i 17.00
- Wykonawcy:
Jean Rondeau – klawesyn
Jean-Philippe Rameau
Prélude z Suity a-moll ze zbioru Premier livre de pièces de clavecin
Allemande, Courante, Sarabande, Les trois mains i Gavotte avec les doubles de la gavotte ze zbioru Nouvelles suites de pièces de clavecin
François Couperin
Preludium C-dur z traktatu L’art de toucher le clavecin
La Ténébreuse (Allemande), La Lugubre (Sarabande) i La Favorite (Chaconne à deux tems) z Troisième Ordre C-dur ze zbioru Premier livre de pièces de clavecin
Joseph-Nicolas-Pancrace Royer La Sensible i La Marche des Scythes ze zbioru Pièces de clavecin, Premier livre, dédié à Mesdames de France
Francuski klawesynista Jean Rondeau należy do najbardziej rozpoznawalnych wirtuozów tego instrumentu. Bilety na jego koncerty zazwyczaj rozchodzą się jak świeże bułeczki. Podczas Wratislavii Cantans wystąpi dwukrotnie i wykona dzieła francuskich twórców epoki baroku – Jean-Philippe’a Rameau, François Couperina oraz Joseph-Nicolas-Pancrace’a Royera.
Temat migracji, będący myślą przewodnią tegorocznej edycji festiwalu, zainspirował Jeana Rondeau do ułożenia programu odzwierciedlającego kilka aspektów tego złożonego zagadnienia. Artysta zaprezentuje kompozycje napisane na klawesyn solo, ale wiele z nich pochodzi z oper. Wystawienie opery było i jest poważnym przedsięwzięciem, a odbiorcy (niedysponujący przecież nagraniami czy serwisami streamingowymi) nie mieli możliwości wysłuchania ulubionych fragmentów w dogodnej dla siebie chwili. Utwory te migrowały więc z jednego gatunku i formy do drugiej, a melomani, obdarzeni zdolnościami muzycznymi, mogli je wykonywać podczas spotkań towarzyskich na salonach czy dworach. Kompozytorzy poszerzali w ten sposób krąg odbiorców swojej muzyki i popularyzowali swoje dzieła – nie każdy miał przecież możliwość lub środki, aby wybrać się na przedstawienie operowe.
Migracje muzyczne odbywały się też na innej płaszczyźnie. Couperin i Rameau prawie na pewno znali swoje utwory i inspirowali się wzajemnie, wiemy że i Royer czerpał natchnienie z dzieł Rameau. Jest także kwestia migracji sensu stricto. Ostatni utwór w programie recitalu Rondeau to Marsz Scytów Royera. Ten wojowniczy wędrowny lud wywodzący się z Iranu znany był z doskonałych umiejętności jeździeckich i łuczniczych oraz z okrucieństwa. Według relacji greckiego historyka Herodota, do której jednak podchodzić należy z dystansem, Scytowie w trakcie uczt pili z kielichów przygotowanych z czaszek własnoręcznie zabitych wrogów. Podczas swoich eskapad wojennych plemię to dotarło nawet na tereny dzisiejszej Polski. Nie znamy niestety autentycznej muzyki Scytów, ale dzieło francuskiego kompozytora epoki baroku jest porywającą i barwną wizją wędrówki przedstawicieli tego ludu.
*Materiały Organizatora